środa, 21 stycznia 2009

A rankiem

dopadła mnie refleksja w wykonaniu Stanisława Sojki (nuci mi się do teraz):

"Na miły Bóg, życie nie tylko po to jest, by brać
Życie nie po to, by bezczynnie trwać
I aby żyć siebie samego trzeba dać"


Bawełna z bukietu, który otrzymaliśmy od moich rodziców z okazji naszego ślubu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz