wtorek, 25 listopada 2008

Przebłyski optymizmu

w deszczowy listopadowy dzień czyli
Marcin Rozynek "Deszczowe dni":
(...)Niebo milczy, a rzeki płyną
Nim przeminą trzeba wierzyć w to, że
Słońce żyje, lecz za kontury
Ciemnej chmury kryje swą mądrą twarz (...)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz