- korzystamy ciągle z warzyw z ogrodu - tu brukiew, z której gotujemy kluski śląskie
- tęsknimy za błękitem nieba, niestety deszcz nie odpuszcza
- zbieramy grzyby, a jak nie ma jadalnych to podziwiamy "trujoczki"
- przerabiamy na zimę co się da, tu pieczemy gruszki na grusztardę
- glaskanie kota zdecydowanie króluje wśród październikowych umilaczy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz