delikatnie odkręcam kran
potrząsam ziołami pod chłodnym strumieniem wody
oczywiście wody nie marnuję
każdy ruch jest zaplanowany
każda kropla też, a nawet każdy liść rzodkiewki.
Myślę, planuję, gdy skończę jestem usatysfakcjonowana.
Pieszczotliwość każdego gestu
byle nie za szybko
byle nie przerwać za szybko strumienia emocji
No i głęboko oddycham
tlenu nie trzeba na szczęście oszczędzać...
Jedno z niepospolitych, majowych ziół - Podagrycznik pospolity
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz