powietrze gęste, nic się nie dzieje, wydaje się, że czas się zatrzymał. Ukrywam się w cieniu przed parzącym słońcem, zamykam oczy i przenoszę się w niezwykła krainę, tak jak kiedyś, gdy chodziłam do liceum...
Tak bywało przed maturą - ja w ogrodzie na leżaku, a w słuchawkach piosenki z płyty "Calling all station" Genesis, jedna po drugiej, dzięki uprzejmości koleżanki :) Ech, miło powspominać tamte czasy...
och... jak ja dawno tego nie robiłam...
OdpowiedzUsuńpiękne czasy liceum :)
No to do dzieła! :) A jest co wspominać ;)
OdpowiedzUsuń