środa, 21 stycznia 2009

Dobry dzień, dobre wieści. Mimo niepogody za oknem odczuwam zbliżającą się wiosnę. I znów dopada mnie optymizm. Czasem trzeba zapomnieć o nękającym nas problemie na chwilę, żeby "dopadło" nas jego rozwiązanie, odejść dalej, żeby coś zobaczyć. Potrzeba też czasu aby choć trochę poznać i zrozumieć własne dziecko.
Dwie piosenki na wiosnę w styczniu
"The Weepies" World Spins Madly On
i
Bob Schneider "The World Exploded Into Love"
Obie z "Men in trees"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz