Dziś wieczorem pozbądź się wszystkich drobnych złości i uraz, które nagromadziły się w ciągu dnia. Inaczej zepsują Ci całą radość i przysłonią to, co było piękne i radosne.
Trochę tak jest, że kumulujemy w sobie negatywne myśli o innych. Nie wybaczamy innym i przez to patrzymy na nich ciągle przez pryzmat tego, czym kiedyś tam, może nawet nie umyślnie, nas zranili. Sama już nieraz wstawałam rano i zamiast cieszyć się nowym dniem, przygniatał mnie ciężar negatywnych przeżyć i nie pozwalał na wyjrzenie poza swoją skorupkę. Od razu zakładałam wtedy najgorsze i co dziwne od ludzi i od życia to właśnie otrzymywałam.
Reasumując przypomniało mi się powiedzonko mojego taty: "Co było i nie jest, nie pisze się w rejestr". Może warto wieczorem kładąc się spać pomyśleć sobie "Wybaczam innym", zrobić tez rachunek sumienia i spokojnie zasnąć, by rankiem wstać uśmiechniętym. Jest jeszcze jedna pocieszająca myśl - może w ten sposób i nam zostaną wybaczone drobne potknięcia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz