czwartek, 29 marca 2012

Nagły przypływ natchnienia

Słomiany wianuszek z adwentowego wieńca owinięty teraz porwaną na paski tkaniną (efekt ładniejszy niż sam opis)

Pełnia szczęścia - drzwi kuchenne, wczesniej ozdobione zwierzatkami, otrzymały swoją "kropkę nad i"

Cicho dodam, że w nagłym przypływie natchnienia można z córka tańczyć "Jezioro Łabędzie", trzymając dodatkowo w ręce żelazko (włączone) i uważając na pełzającego pod nogami chłopczyka.

piątek, 23 marca 2012

Przekornie - na wiosnę o jesieni

I wiosną można się zmęczyć, zanim tak na prawdę sie pojawi. Te zielone i żółte króliczki w sklepach, te reklamy środków odchudzających, bo przecież na wiosnę koniecznie trzeba się odchudzać... bleee... Poczekam jeszcze z tą radościa wiosenną, i pomimo śpiewu ptaków pobędę jeszcze trochę melancholijna.



Czy stary, czy nowszy, Dżem najlepszy :)

sobota, 10 marca 2012

Woda
jak kryształ
w jej lustrze przeglądają się słoneczne promienie
delikatne kapanie lub mocny, lecz uspokajający szum wodospadu
i ten przyjemny chłód
odczuć orzeźwienie
choć na chwilę zanurzyć rękę

W stronę gór

piątek, 9 marca 2012

Ciepło, miękko, przytulnie - bossa nova

Ukłon dla pani Agnieszki, której piosenki nieraz się tu jeszcze pojawią...

Bossanova do poduszki (muz. Jacek Mikuła, wyk. Maryla Rodowicz)